Czytajac rozne fora,strony i artykuly w prasie bardzo czesto spotykalam sie z narzekaniem mezczyzn, ktorzy nie wiedzieli, gdzie zabrac kobiete na randke. Moze ze stresu , a moze zwyklego lenistwa,woleli otrzymac „ gotowca„ niz rozejrzec sie wokol i samemu znalezc jakies urocze miejsce. Ja jednak wolalabym wierzyc, ze zdanie innych kobiet liczy sie dla nich tak bardzo,ze taaak chca zadowolic swoja partnerke, ze az im pomoge !
Dla tych bardziej niesmialych proponuje kino. W trakcie romantycznej sceny , zawsze mozna zblizyc dlon do dloni kobiety i musnac palcami. Bardziej odwazni, klada reke na kolanie lub gladza wlosy. Moim zdaniem to nieco za wczesnie. Wyjatkiem jest sytuacja, kiedy to kobieta pierwsza polozy wam glowe na ramieniu. Wtedy macie pelne przyzwolenie ! Dotkac jej wlosow oczywiscie
Kolacja zawsze w modzie.
Jesli jestescie przekonani,ze restauracja , ktora wybierzecie spelni jej oczekiwania smakowe, a oprocz tego macie wystarczajaco duzo do powiedzenia, by nie zjesc tego posilku w ciszy – smialo.Na pewno doceni tez wasze poczucie humoru i anegdotki z dziecinstwa.
Jesli wiecie,ze wasza wybranka lubi sport, a oprocz tego jest otwarta na nowe doznania ( ) , wybierzcie cos szalonego ! Im wiecej was laczy, tym latwiej bedzie wam ja do siebie przekonac. Oto jedna propozycja : http://www.parklinowy.pl/ . Dodatkowym plusem w takich sytuacjach jest kontakt fizyczny, ktory nie jest jednak wymuszony, tylko przebiega naturalnie ze wgledu na sytuacje. Czy nie o to wam chodzilo ?
Mnie osobiscie ujmuja wszelkiego rodzaju pikniki ! Kiedy mezyzna ma pomysl, a oprocz tego przygotuje cos pysznego do zjedzenia – biore z zamknietymi oczami ! Dodatkowo jakis kocyk, moze muzyka i obserwowanie gwiazd. Niestety w dzisiejszym swiecie malo mezczyzn ma na tyle kreatywnosci i poczucia humoru, by sie w cos takiego bawic. A szkoda...
Moglabym tak wymieniac i wymieniac, ale wszystko zalezy od etapu waszej znajomosci. Jesli ugotujesz cos dla niej w domu po ciezkim dniu, rowniez bedzie jej milo. A ze nie wyjdzie ? Co za roznica