Od jakiegos miesiaca ,w miejscu pracy ustawiono sprytne urzadzenie tzw. ,,kurwa box". -word price 1euro. Juz po kilku dniach nieco zmodyfikowano je poniewaz jest zbior miedzynarodowy i samo kurwa bylo krzywdzace nieco nasza nacje. Tak wiec zmieniono na ,,kurwa box" i jej odpowiedniki na kilka jezykow np. angielski wiadomo,rumunski -pula, rosyjski -suka. Puszka dosyc szybko sie zapelnia. Co ciekawe nie tylko placa rodacy czy tez,, przyjaciele" ze wschodu. Placa tubylcy ,najsmieszniejsze w tym wszystkim ze wiecej wplat dokonali za polskie przeklenstwo
. Nawet kolega z bangladeszu zainwestowal kilka euro na poczet tego pieknego polskiego slowa.
Istnieje tez mozliwosc jednorazowej wplaty 5 euro i mozna juz wtedy dowolnie przeklinac,korzystaja z tego irlandczycy.
Minelo okolo miesiaca ,puszka juz tak sie nie zapelnia,bywaja dni ze wlasciwie nikomu sie nie wymknie,a moze juz nieco sie pilnuja? -ja rowniez.
pare lat temu mialam takie postanowienie noworoczne , na wakacje zbieralam :) , czasami tez placilam 'a konto' , kumpela sie dorzucila, a jak miala kiepski okres to zaplacilam za nia by mogla sobie kląc. i musze przyznac ze to dziala inie chodzi o pieniądze, ale zaczynamy sie zastanawiac nad wypowiadaniem, wyrzucaniem z siebie wulgaryzmów. na wakacje nazbieralam ;)
prezenty sponsorowane przez bossa ,pod choinke-bedzie mial mniejszy wydatek ;)
a co potem z ta kasą ? Do teatru na "odchamienie" czy co ?
he he kurwa,dobre pudlo :P
chyba bym zbankrutowala :D