Wracam do normy ,z przed tygodnia.Slomiany zapal dziala
zobaczymy jak dlugo,ale telefony do pl wykonane i szykuje sie wyjazd w sumie nieoczekiwany wlasnie tam gdzie,raczej nie zamierzalem jechac w najblizszym czasie-coz nowy pomysl ,moze wyjdzie -wiec interes nalezy zalatwiac poki jest chec.
O pomysle kiedy indziej jak juz cos z tego bedzie by nie zapeszac
stary a zabobonny , choc nie zawsze -13 musi byc moja szczesliwa liczba.
a teraz tytulowy dowcip, jako ze w pelni moge go jednak nie pamietac ,postaram sie uzupelnic jak cos.Slyszalem go kilkadziesiat razy i zawsze smieszny.Jako ze jest to wersja rosyjsko-polska,sprobuje pisac jak go slychac.
,,Opowiesc o stworzeniu swiata"
Adnażdy babuszka pop gawariła malczikom kak tawarisz bóg zdziełał świat. Adnażdy ni chuj nie było, tak tawarisz bóg zdziełał ziemiu, niebu ,wodu, łunu-a na koniec Adama. Nu Adam chadził po raje, jeł, pił, srał gdzie papał.
Pewnego dnia Adam chadził po raje i nudzitsa sie. Paszoł on ku tawarisz bóg szto by zdzielal mu babu.
- na chuj ci babu ?
-nu pojebać ochota.
Tak tawarisz bóg zdzielal mu Ewu.
Ani chadzili po raje ,jedli, pili, spali gdzie papli, jebali sie skolka ugodna.
Pewnego dnia Tawarisz bóg wezwał ku siebia Adama i Ewu i nakazywajet im szto by nie sorwali abłaka z tego driewa.
Nuu Ewa ta blać priklata ,sorwała z tego driewa dwa kilograma abłaka pierwyj sorta.
Tawarisz bóg podkurwić sie i wygonić w chuj z raja.
Adam toże sie podkurwić i wstąpić w krasnuju armiu.
Malczik wstaje i gawari szto wtedy jeścio nie było krasnej armi.
-(babuszka)
-Ty priklataja zaraza, ty priklateje nasienie. Krasnaja armia była -jest i budziet!!!!
the end
taka mala dygresja na temat tego co sie ostatnio znow dzieje
zobaczymy jak dlugo,ale telefony do pl wykonane i szykuje sie wyjazd w sumie nieoczekiwany wlasnie tam gdzie,raczej nie zamierzalem jechac w najblizszym czasie-coz nowy pomysl ,moze wyjdzie -wiec interes nalezy zalatwiac poki jest chec.O pomysle kiedy indziej jak juz cos z tego bedzie by nie zapeszac
stary a zabobonny , choc nie zawsze -13 musi byc moja szczesliwa liczba.a teraz tytulowy dowcip, jako ze w pelni moge go jednak nie pamietac ,postaram sie uzupelnic jak cos.Slyszalem go kilkadziesiat razy i zawsze smieszny.Jako ze jest to wersja rosyjsko-polska,sprobuje pisac jak go slychac.
,,Opowiesc o stworzeniu swiata"
Adnażdy babuszka pop gawariła malczikom kak tawarisz bóg zdziełał świat. Adnażdy ni chuj nie było, tak tawarisz bóg zdziełał ziemiu, niebu ,wodu, łunu-a na koniec Adama. Nu Adam chadził po raje, jeł, pił, srał gdzie papał.
Pewnego dnia Adam chadził po raje i nudzitsa sie. Paszoł on ku tawarisz bóg szto by zdzielal mu babu.
- na chuj ci babu ?
-nu pojebać ochota.
Tak tawarisz bóg zdzielal mu Ewu.
Ani chadzili po raje ,jedli, pili, spali gdzie papli, jebali sie skolka ugodna.
Pewnego dnia Tawarisz bóg wezwał ku siebia Adama i Ewu i nakazywajet im szto by nie sorwali abłaka z tego driewa.
Nuu Ewa ta blać priklata ,sorwała z tego driewa dwa kilograma abłaka pierwyj sorta.
Tawarisz bóg podkurwić sie i wygonić w chuj z raja.
Adam toże sie podkurwić i wstąpić w krasnuju armiu.
Malczik wstaje i gawari szto wtedy jeścio nie było krasnej armi.
-(babuszka)
-Ty priklataja zaraza, ty priklateje nasienie. Krasnaja armia była -jest i budziet!!!!
the end
taka mala dygresja na temat tego co sie ostatnio znow dzieje
Dodany: 28.08.2008 02:10:37 przez
rewko1 (4.20)
Komentarze (2)
O Mnie
to co mi chora glowa pomysli ;)
Poprzednie Wpisy
Kto Obserwuje Tego Bloga?
Blogi innych użytkowników
